czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Archiwum z miesiaca sierpień, 2013

Nowa cd. -II

26 sie

Nowa cd. -II

Trochę poplotkujemy teraz o Nowej ;-)

Trochę czasu już minęło… Nowa bardzo dobrze się sprawdziła. Mimo braku doświadczenia i wiedzy… ma kilka sukcesów. No i oczywiście o wszystko pyta: „Szefie czy…. a Szefie… ale Szefie…
Czasami takie podejście, kogoś nowego z „zewnątrz” przydaje się! Owszem ma czasem „sztuczne problemy” bo brakuje wiedzy fachowej. Czasem się „Kręci” w prostych sprawach. Jednak na dłuższy okres jest OK.

Czyli NOWA się przyjęła ;-) Wesoła, sympatyczna, zakręcona w poniedziałki.

No ale się, stara, pracuje jak „pszczółka Maja” i polubiła robotę.

Pierwsze zlecenie udało jej się po chyba 2,5 tygodnia?! Wiec mój Dyrektorski nos był blisko stawiając na termin: „po Tygodniu” ;-) Nawet wyszła jej wycieczka, którą sama! zaplanowała, a jako „psikusa”  dostała na nią wyjazd jako II-pilot pomocnik! No i teraz wie jak się planuje + jak wygląda realizacja w Realu ;-) Czyli „NOWA” to był dobry wybór! o i tyle.

 
Możliwość komentowania Nowa cd. -II została wyłączona

Kategoria: Prowadzę Biuro

 

Ponurość

20 sie

Ponurość

Dla tych co mają „doła” tak jak ja dzisiaj.

Cytat dnia:

„W moim sercu jest coś – co śmieszy rozum
woła mnie, co noc, co dzień….

….i boli boli boli mnie!



I znowu powoli idzie ta cholerna jesień, bo znowu padać zaczyna….

 
Możliwość komentowania Ponurość została wyłączona

Kategoria: Dyrektorskie marudzenie

 

Dyrektor – Biega

13 sie

Dyrektor – Biega

O tym jak Pan Dyrektor wraca przez mękę do biegania.

Miałem kiedyś wielką pasję – Bieganie. Biegałem zagranica i w Polsce. Startowałem na zawodach, nawet mailem pamiątkowe medale. Potem kontuzja… i się posypało. Człowiek się rozleniwił… przytył…

Minęło tak kilka lat i odkrywszy fałdkę na brzuchu (no jak to czego: Tłuszczu!!!) postanowiłem się za siebie zabrać.

Mając chwilkę czasu, postanowiłem wrócić do Biegania znowu. Już nie sportowo ale dla siebie, aby się rozruszać. No i ubrałem adidaski, dokładnie Asics-y drobna rozgrzeweczka… i starczym truchtem przed siebie.

Po pierwszym dniu – umierałem. Postanowiłem jednak zawzięcie biegać dalej. Co dwa dni, wieczorami.

Po drugim dniu… już nie umarłem, ale czułem się jak stary dziad…

Po trzecim, nie było już tak źle, zaczęło mi to sprawiać przyjemność…

Po czwartym, było już całkiem dobrze…

Powoli biegam już cały tydzień, z biegu na bieg coraz fajniej. Najtrudniej było jednak znowu zacząć. A pomyśleć, kiedyś pokonałem maraton 42,195 km …. i to nie byle gdzie, bo na Syberii jako jedyny Polak! w Omsku w Rosji. Przebiegłem też maraton w Moskwie.

Tak… a teraz drobny bieg mimo, że ciężko to cieszy ;-)

I to jest właśnie: Dyrektorska Chwila sukcesu.

 

 
Możliwość komentowania Dyrektor – Biega została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Biurokracja po polsku

02 sie

Biurokracja po polsku

O 2 zaświadczeniach i polskiej Biurokracji.

Startując w zamówieniach publicznych zazwyczaj trzeba przedstawić „kupę” dokumentów. Jednym a właściwie dwoma z nich są:

– Zaświadczenie o nie zaleganiu ze składkami w ZUS

– Zaświadczenie o nie zaleganiu z podatkami w Urzędzie Skarbowym.

Bogowie przetargów publicznych racza wiedzieć, dlaczego oba nie mogą być starsze niż 3 miesiące? No to co 3 miesiące trzeba dawać … NOWE. O Ile zaświadczenie ZUS jest bezpłatne o tyle z US kosztuje 22,50? Ale… gdyby to chociaż wydawane było sprawnie i szybko? To bym się cieszył jak dziecko! Tak niestety nie jest.

Zaświadczenie o ZUS wydawane jest do 7 dni! z przesyłka do 14! superrr i wydaje je JEDNOSTKA TERENOWA ZE WZGLĘDU NA ZAMIESZKANIE PODATNIKA (przy jednoosobowej działalności gospodarczej – i nie ważne ze zatrudniasz wiele osób!) Problem pojawia się gdy:

1. działalność masz zarejestrowaną w mieście X.
2. Siedzibę w mieście: Y.
3. a zamieszkujesz w mieście Z.

No i masz problem nie do przeskoczenia! :-//

Podobnie z Urzędem skarbowym. Zakładamy optymistyczny wariant, że we wszystkich miastach masz tylko po 1 urzędzie!!! jeśli jest kilka masz kolejny problem: POD KTÓRY PODLEGASZ???

Reasumując:
Nagonisz się o te 2 świstki zdrowo!!! zapłacisz! a i tak szybko tego mieć nie będziesz!

i ja się teraz pytam:

PANIE MINISTRZE BONI, GDZIE JEST CAŁA TA CYFRYZACJA i UŁATWIENIA DLA BIZNESU?

Odpowiadam: a w LESIE!… ;-)

 
Możliwość komentowania Biurokracja po polsku została wyłączona

Kategoria: Dyrektorskie marudzenie

 
 

statystyka