czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Archiwum kategorii ‘Dygresje Dyrektora’

Specjalista, Ekspert.

02 lut

SpecCzyli jak miło słyszeć, że jest się w jakiejś dziedzinie dobrym 🙂
Ostatnio Dyrektor słyszał parę miłych rzeczy:
– „No bo zwracam się do Ciebie jako Eksperta…”
– „Ty wiesz jako specjalista…”
– „Ma Pan w tym doświadczenie…”
Ktoś docenił, ktoś uznał. Dyrektor najpierw się zaśmiał z nie dowierzaniem i przekąsem, ale potem się jednak zastanowił… Dyrektor nigdy nie przywiązywał do tego znaczenia lubił, poznawać swój temat który stał się pewnym hobbi i pracą. Bynajmniej, nie czuł się Dyrektor Ekspertem czy Specjalistą w danej dziedzinie. Zwyczajnie nie zwracał na to uwagi, w myśl zasady: „Lepiej zwyczajnie robić swoje”. Ekspert czy Specjalista zawsze Dyrektorowi kojarzył się ze starszym Panem, który ma wiele lat doświadczenia, wiele się uczył wiele wie, sporo umie, całe życie zgłębiał dany temat i posiwiał przy tym wszystkim w ciemnej piwnicy czy akademickiej bibliotece.
Jednak może coś na rzeczy jest?… Dyrektor jest dociekliwy, pewne tematy zgłębia wiele lat, szuka odpowiedzi na drobne już pytania danej materii, siwy włos tu i ówdzie się pojawił, w pewnych tematach Dyrektor czuje się jak „ryba w wodzie” może i faktycznie jest ku temu podstawa, aby uwierzyć, że jest się: Specjalistą czy Ekspertem? hmmm

I tu pojawiał się strach…
No dobrze, a czy to czasem nie czcze gadanie pochlebców, takie „gadanie ludzi” i „gilgotanie próżności” Dyrektora?
Czy faktycznie można Dyrektora uznać za Eksperta?
Trzeba byłoby to obiektywnie sprawdzić. Pojawił się zatem pewien pomysł, jak to sprawdzić… ale o tym już w innym temacie.

Mimo wszystko, jednak:
– Czy miło słyszeć, że jest się Specjalistą? – Tak.
– Czy miło słyszeć, że jest się Ekspertem w danej dziedzinie? – Pewnie, że tak.

Jednak jeśli już, ktoś Cie tak nazwie: Specjalistą czy Ekspertem, nie zadzieraj nosa do góry, zgłębiaj swoją dziedzinę dalej i dokładniej, ludzie to docenią bo jest w tym pewna ukryta siła i moc.
Więc: „Niech Moc będzie z Tobą!” 😉

 

 
Możliwość komentowania Specjalista, Ekspert. została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Nie lubię świąt

22 gru

Dyrektor nie lubi świąt,święta-Olsztyn

Nie jest to bynajmniej żadna tajemnica, ot… Dyrektor nie lubi świąt i tyle.
Nie lubię tej całej „świątecznej ganianiny” po sklepach,
Nie lubię tej całej świątecznej atmosfery,
Nie lubię Ala-życzliwości świątecznej, a naprawdę czystej obłudy,
Nie lubię strojenia, zdobienia itd…
Nie przepadam za kolędami w radiu 24h,
Nie lubię też całego tego nastroju, wydatków, oraz problemów które święta rodzą.

W tym kraju jeszcze można czegoś NIE LUBIĆ…

W święta lub też przed nimi zwyczajowo coś się… rozwali, zepsuje i są kolejne problemy.
Nie inaczej i w tym roku… :-// – Cóż nie każdy musi to lubić 😉

 
Możliwość komentowania Nie lubię świąt została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Polska i Nic nie działa!

19 lis

Nie tak dawno była afera pewnego Ministra, który to o stanie naszego państwa polskiego nie powiedziała nic dobrego… Oczywiście powiedział to dość wulgarnie jak na polityka „po kieliszku” przystało! 😉
Zaczęła się krytyka i zaprzeczanie, ale skandal ucichł!

No i mamy wybory…
Głosowanie, i… PKW (Państwowa Komisja Wyborcza) siada im „system’ do liczenia. Bywa? zdarza się? no tak czasem jest…

PKP Pendolino…
W tym samym czasie szacowna spółka Państwowa PKP IC, ogłasza rozpoczęcie sprzedaży biletów w nowym pociągu typu Pendolino, Szybkiej kolei. No i… im też „siada system” i to całej sprzedaży biletów!!!

Dyrektor się zamyślił… hmmm może nam nie potrzeba Polityków, może nam potrzeba: INFORMATYKÓW !

Wtedy byłoby świetne hasło propagandowe: „Wymień polityka na… informatyka!”

indeks preview

  d9e2a45bee2089fdf041c5af3adf9614,981,0,0,0

 
Możliwość komentowania Polska i Nic nie działa! została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Przeprosiny KLM

05 paź

czyli porządna firma umie przepraszać!

KLM_Boeing_777-200ER_Closeup_PH-BQO_YUL

KLM to poważna firma, linia lotnicza. Ostatnio Pan Dyrektor nie wie? czy to od Polaków? czy może są tam już Polacy? W KLM strajkowali piloci. No dziwne trochę… bo KLM to duńska firma… ale… strajkowali. Strajkowała też AirFrance, a ostatnio Lufthansa.
Jednak co Dyrektora zdziwiło najbardziej, przyszedł dzisiaj mail, z przeprosinami za strajk!

Podpisał go sam Prezes chyba? nie jego to wina, że ekipa mu strajkuje, ale jednak bardzo ładny gest…
Dyrektor się zamyślił, wszakże mieszka w kraju strajków wszelakich, nawet można rzec w kolebce strajkowania: Polsce!
Jak wiadomo, Polacy strajkują zawsze, wszędzie i o wszytko. Jak byłoby miło, gdyby przeprosili za strajk: Górnicy, PKP, Pielęgniarki, Policjanci (też chyba strajkowali 1, czy 2?) Matki z Dziećmi, Matki z Dziećmi niepełnosprawnymi, Matki z osobami niepełnosprawnymi, Taxówkarze, Hutnicy, Nauczyciele,  i wszyscy inni którzy strajkami tak denerwują innych… 

Bo w tym naszym Pięknym kraju nad Wisłą, to wszyscy tylko umieją strajkować a nikt się nie umie zabrać do ROBOTY!!!

A tacy Duńczycy, zastrajkowali?… a teraz przepraszają… jak uprzejmie 🙂

 
Możliwość komentowania Przeprosiny KLM została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Dygresja na temat: PARYŻ

18 wrz

Dygresja na temat: PARYŻ

Dyrektorska dygresja na temat pobytu w Paryżu.

Jakoś Dyrektor nie jest fanem europy zachodniej, ale… nadarzyła się okazja wyjazdu do Francji, darowanemu koniowi… i tak dalej. Pozwólcie, że nie będę tłumaczył jak Dyrektor ma free przeloty ot… tajemnica firmowa! Jest okazja, więc się leci.
No to Dyrektoro zebrał się z żoną, pojechał na lotnisko, wsiadł w Samolot…
1. Pierwsze skojarzenie,  w Paryżu już była jesień, drzewa zrzucają liście, ciepło słonecznie ale jednak jesień.
2. Dyrektor nie jest rasistą bynajmniej!!! ma znajomych wszelkich kolorów i ras 😉
Jednak w Paryżu jest sporo imigrantów, w wagonie metra czarno-arabsko. Białych mało. Przeważnie są z Maroka byłej francuskiej kolonii, Afryki centralnej: też byłe francuskojęzyczne kolonie. Imigranci przeważnie mówią w kilku językach całkiem dobrze! Imigranci, często wykonują „brudną” robotę: Są stróżami, kelnerami, kontrolerami, ochroniarzami, sprzątaczami, kierowcami,… Sami imigranci dzielą sie jakby na 2 grupy:- Integrujący się z francuzami, pracujący, uczący się, posyłający dzieci do dobrych szkół…
– Nie integrujących się w ogóle, chcą się odróżniać (noszą narodowe stroje), brać kasę od France… a najlepiej chyba nic nie robić?
Czyli faktycznie Francja z imigrantami ma problemy.

Dyrektoro wybrał się na wieżę Eifla, do kasy – stoisz bo Kolejka. Do winy Kolejka, na III-piętro Kolejka. Do zjazdu też… co? – Kolejka!
No to zobaczmy Katedrę Notre Dame, i to samo… stoi kolejka. :-//
I tak chyba wszędzie mają te kolejki… no masakra jakaś.  Muzeum… też kolejka…

Kolejne skojarzenie, no… brudno i tyle. Metro brudno, ulice brudne, jakoś nie dbają o wygląd miasta? Owszem sprzątają, ale efekt tego słaby. Na ulicach papiery, pety, jakoś tak byle jak.
Francuzi też co zaskoczyło Dyrektora, przepisy drogowe tak raczej znają z opowieści… jeżdżą byle jak, na czerwonym, zajeżdżają drogę, pod zakazy… no mocno! Na wszelki wypadek na pasach trzeba być zdecydowanym i… się spieszyć 😉

O dziwo! czego Dyrektor się… ZUPEŁNIE NIE SPODZIEWAŁ! Francuzi MÓWIĄ! po angielsku. Ze swoim akcentem, ale mówią! Po tym jak wojowali z Anglikami, po animozjach między krajami… jednak mówią! Tym co nie wiedzą, przypomnę ze Francja z Anglia prowadziła w swoim czasie Wojnę 100 letnią! w XIV i XV wieku dokładnie… 116 letnią! Nastawieni są turystycznie i uprzejmie do obcych. Chociaż pracują raczej powoli.

Generalnie wyjazd się udał, choć… Dyrektor złapał katar, a zwiedzanie z katarem mało przyjemna sprawa. Dyrektorowi Paryż jakoś szczególnie nie przypadł do gustu. No i wszędzie te kolejki…

DSC_3483Wieża Eifla nocą!

DSC_3494 Wieża Eifla dzień.

DSC_3522Jeden z mostów na Sekwanie.

DSC_3532Muzeum Legii Honorowej.

DSC_3545Pałac Prezydencki?

DSC_3636Katedra Notre Dame. Robi naprawdę wrażenie.

DSC_3674Katedra z bliska. Detale, ozdoby….

DSC_3684 Widok z Wieży katedralnej, taka panorama Paryża.

DSC_3689Jeden z Gargulców katedralnych, kto wie może to tu siadywał słynny Dzwonnik garbus?

DSC_3699Panorama miasta… Paryż… miasto miłości.

 
Możliwość komentowania Dygresja na temat: PARYŻ została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Dygresja o Jabłkach

01 sie

Dygresja o jabłkach

Dygresja dyrektora na temat zakazu exportu jabłek.

Dyrektorska mina się zasmuciła, Polska dostała „w nagrodę” od Rosji mamy zakaz exportu jabłek do Rosji. Niby to nic… ale! Jest już Zakaz, wieprzowiny, porzeczek, czereśni, wiśni, kalafiorów, kapusty, teraz JABŁKA! w kolejce jest jeszcze Wołowinka. A i rura z gazem ma kurek po ROSYJSKIEJ!!!! stronie. Tak broniliśmy Ukrainy, tak szczekali nasi politycy, tak dzielnie minister Sikorski „wołał” o Agresji… no i mamy za swoje!  i po co nam to było??? tu pasuje idealnie powiedzenie ministra Sienkiewicza: „H… dupa, i kamieni kupa!” :-/
A nie, przepraszam! ministrowie to „wpieprzają” ośmiorniczki, więc co ich obchodzi jabłko czy porzeczka, czy nawet wieprzowina.

Dyrektorska głowa się zasmucił, teraz będą u nas jabłka, ceny jabłek spadną… będziem jeść te nieszczęsne jabłka kilogramami, tonami i pić soki hektolitrami, bo jabłka tanie! A Dyrektor zwyczajnie jabłek NIE LUBI :-//

Dyrektorska głowa się zatroskała, ale jest światełko w tunelu! eureka!!! przecież wzrośnie produkcja przemysłu papierowego oraz przemysłu farmaceutycznego tak, tak!… dokładnie będą nam potrzebne: leki i papier toaletowy bo „posramy się” przez te jabłka i resztę embarga.

A Dyrektor będzie zmuszony wcinać resztę tych jabłek, jak całe nasze społeczeństwo!

PS.
Przemysł narzędzi ogrodniczych powinien zacząć produkcję wzmożoną: taczek! bo chyba rząd za to wszytko sadownicy, rolnicy i reszta społeczeństwa zwyczajnie… Wywiezie… na taczkach właśnie!

 
Możliwość komentowania Dygresja o Jabłkach została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Dygresja na temat Kirgizji.

21 lut

Dygresja na temat Kirgizji.

Parę lat temu pan Dyrektor był w niewielkim ale fajnym kraju o nazwie: Kirgizja.

Jest piątek, wiec można coś napisać… Kirgizja to fajny i ciekawy kraj, „Azjatycka Szwajcaria”  górzysty kraj. Nazwa to właściwie: Kirgizja, Kirgistan, Kyrgyzstan i wszystkie 3 nazwy są poprawne. Kraj jest niewielki, nie jest zbyt bogaty ale… naprawdę bardzo gościnny i ładny. No to teraz fotki:

Kirgizja to styl Azjatycki z islamem. Robi to bardzo ciekawe wrażenie. To coś w rodzaju łuku triumfalnego w mieście: Osz

Kirgizja jest producentem… Bawełny. O takie pola bywały w tym regionie wojny z Uzbekistanem. Co ciekawe mimo, że Kirgizja produkuje Bawełnę… nie przerabia jej. Wszytko idzie na Export np. do Rosji. Po rozpadzie ZSRR wszystkie fabryki rozgrabiono, spalono, sprzedano za bezcen. Nie którzy mówili, że ZSRR do Azji Średniej przyniósł technikę i kulturę… trochę w tym i prawdy.

Tak wygląda „kłaczek” bawełny… coś jak wata. :-)

Kirgizja to meczety, bo to Islam. Tu przykład takiej Arabsko-Azjatyckiego stylu. Niekiedy bardzo ciekawe połączenia architektury.

W mieście OSZ (Osh) jest największe muzeum Azji średniej wydrążone w skale-górze. Przedstawia rozwój Azji od czasów prehistorycznych, przez kulturę i ludy zamieszkujące te tereny. Jest też wystawa geologiczna.

Jurta – tradycyjny „domek” kirgiski. Jurta z filcu, w niektórych miejscach w takich jurtach był np. posterunek milicji :-) Pan Dyrektor niestety nie spał w takiej Jurcie, a szkoda… bo to marzenie.

Po lewej jest Uzbekistan, na wprost Kazachstan i  Tadżykistan za górą… po prawej w oddali za górami Afganistan…

Dziadzia Bogdanowicz, Tatar. Jak tylko się dowiedział, że Pan Dyrektor jest z Polski pokazał, że wie o co chodzi. W dłoni ma dwie róże:  Białą i Czerwoną… Wspaniały człowiek, bogaty a… skromny. Bardzo szanowany przez mieszkańców Osz. Jego żona bywała
w Polsce w Warszawie, Katowicach, Legnicy… Dziadzia Bogdanowicz chyba też służył w wojsku w Legnicy? za czasów ZSRR,
ale nie chciał o tym opowiadać.

Dziadzia Bogdanowicz i jego… plantacja Róż i kwiatów. W naszych warunkach jest kimś: „Ala-potentatem kwiatowym” oczywiście miejscowym, chociaż na brak USD ;-) nie narzekał. Róże wysyła do Rosji…

W oddali widać topole, po 40 sadzone razem… to prosty zwyczaj. Urodził Ci się syn? – sadzisz 40 topoli. Masz 2 synów 2 x 40. Średnia kirgiska rodzina minimum 5 osób… czyli może być i ze 200 topoli ;-) jak nie więcej… Co sie robi jak się rodzi córka?
nie mówili.

Długo nie rozumieliśmy dlaczego mówią… o Kirgizji Szwajcaria Azji? Ten widok wszytko nam wyjaśnił…

Pełna galeria tutaj:
https://wadi.pl/Foto-Kirgizja.html

 
Możliwość komentowania Dygresja na temat Kirgizji. została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Zima! w Polandii.

23 sty

Zima! w Polandii.

Pan Dyrektor , o zimie… w POlsce.

Zima, zima… piasku ni ma,

Zasypana cała szkoła…

Nie ma zimy, nie ma zimy… ludzie jęczą! a najbardziej Górale i narciarze. No to z oporami zima przyszła, przysypało trochę śniegiem, dało trochę mrozu… stanął kraj! Wszyscy jęczą! No i pojawiło się sławne powiedzenie Pani wicepremier E. Bieńkowskiej… „Sorry taki mamy klimat” Ludzie kochani, przecież CO ROKU JEST ZIMA!… Tym faktem są zaskoczeni tylko drogowcy, bo to już taka tradycja.

Ale reszta chyba wie że mamy zimą… zimę???

A nie przepraszam, nie wiedza o tym:

– PKP – kolejarze (bo w pociągach za zimno, albo niema samego pociągu – odwołany!),
– Drogowcy, Tych to zawsze zima zaskoczy… nawet jakby była w Maju!
– Służbę zdrowia, bo są dalej kolejki, a karetka nie dojedzie na czas…
– Polityków, Co to się muszą tłumaczyć za tych co ich zaskoczyło ;-)
– i kogo tam jeszcze?

Jedyne kogo nie zaskakuje Zima, to chyba społeczeństwo i Wojsko. Społeczeństwo bo wiemy ze trzeba mieć kurtkę, ciepłe buciki, i czapkę czy rękawiczki, a Wojsko… bo co raku mają „Akcje zima” – odśnieżanie. ;-) po… „Akcji liść” na jesień.

No to Pan Dyrektor ma teraz pytanie: A co będzie jak będzie: -15, -25 ? skoro przy -4*C połowa polski została sparaliżowana jak nic…

 
Możliwość komentowania Zima! w Polandii. została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Pan Dyrektor i Hotele

19 lis

Pan Dyrektor i Hotele

Jako Boss, mam tą przyjemność, że czasem muszę gdzieś jechać… i przeważnie tam nocować. Dyrektorowi zdarzyło się nocować oj…. już w przeróżnych warunkach i miejscach. Były fajne hotele nawet 4**** 3*** 2** 1* pensjonaty, motele, agroturystyczne gospodarstwa… no było tego trochę! Jakoś nie miałem okazji w 5***** jeszcze ;-)

Pan Dyrektor ma swoje przemyślenia na temat obsługi w hotelach, bywa że dobry hotel wcale taki super nie jest, a hotel czy miejsce mało z zewnątrz atrakcyjne okazuje się rewelacyjne!

Dużo zależy od obsługi! 70% ;-) potem oczywiście też cena! wiadomo. :-/

Pierwsze „starcie z hotelem” to przeważnie email czy telefon do recepcji lub jakiegoś działu rezerwacji… Jeśli są mili i przyjaźni dobrze to rokuje. Jeśli odpowiedz jest na odwal się :-/ może lepiej szukać innego miejsca?

Przyjazd i recepcja to „drugie starcie” jeśli hotel Was melduje 30-60 minut no to… jakoś im super na Was też nie zależy, tez źle to rokuje. Zwracam szczegóły czy obsługa jest miła, czy się uśmiecha, czy jest przyjaźnie nastawiona…

Dobra mamy klucz czy kartę do pokoju… idziemy „do siebie” w pokoju Dyrektor sprawdza jako numer 1… ubikację! Jeśli jest czysta to mamy fajne miejsce! Jeśli bałagan, brudno… czasem idę do recepcji i bez ceregieli proszę o Inny pokój. Płace wymagam, sorry!

Czasem Dyrektor w pokoju ma lodówkę warto zapytać zawsze w recepcji czy jest to w cenie czy nie? i oczywiście o której jest śniadanie, sauna? basen? itd… jeśli są! Doba w hotelach to przeważnie 22godziny od 12:00 do… 10:00 dnia następnego ale nie jest to regułą warto w recepcji i o to zapytać! ile możemy zamieszkiwać ;-)

Przeważnie około godziny 11-13:00 pojawia się sprzątaczka, powinna zapukać i zapytać czy ma posprzątać, czy może chcemy mieć spokój i śpimy. Jest też często zawieszka typu: posprzątaj (kolor zielony) / nie przeszkadzaj (kolor czerwony) można to powiesić na klamce od strony korytarza. Jeśli nam czegoś brakuje, a bywa ze skończy się papier życia (patrz: -> papier toaletowy) poproś sprzątaczkę na pewno pomoże. Warto z nią zamienić zawsze 2-3 słowa, to nie jest gorszy personel, pracę ma jak każdy a w twoim wypadku ważna bo sprząta twój pokój dla… Ciebie. Jeśli nawet sprzątaczka jest pomocna miła, to znaczy ze to fajny hotel. Często delikatnie można podpytać o szefostwo zadowolony pracownik nie narzeka, a marudzą jeśli coś jest nie tak.

Kiedy opuszczamy nasz pokój wymeldowujemy się, dobrze sprawdzić czy wszytko, ale to wszytko zabraliśmy! Co się najczęściej zostawia w hotelu? Ładowarkę od telefonu, zasilacz, portfel, paszport (zagranicą), notes… a Po co? lepiej spokojnie sprawdzić 2 razy! i mieć wszytko ze sobą. Nie rób też z siebie „buraka” i nie kradnij z hotelu …. ręcznika! :-/ jak już koniecznie musisz taki mieć? zapytaj sprzątaczkę? czy na recepcji czy można go kupić… często hotele sprzedają tez gadżety na pamiątkę, kubek, monetkę, ręcznik, itd… oddając klucz Pan Dyrektor zawsze dziękuje za miły pobyt. Niby to nic… ale obsługa jest doceniona. Można też przysłać podziękowania e-mailem czy opinię… Nie kosztuje to nic, a czasem hotel potrafi to docenić następnym razem będziesz mieć… zniżkę!

Takie ciekawsze pokoje, których Dyrektor zrobił fotkę na pamiątkę!

 

Narobiłem Wam smaka pokojami 😉  ???

 
Możliwość komentowania Pan Dyrektor i Hotele została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora, Prowadzę Biuro

 

Jesienne przegrupowanie

18 wrz

Przegrupowanie jesienne

Czyli co Dyrektor myśli o tym wszystkim…

Ostatnio oglądając TV Pan premier wspomniał coś o końcu kryzysu… Dyrektorska ma głowa się zastanowiła hmmm: „Gdzie Premier ten koniec kryzysu widzi?” Sezon wypadł nam najsłabiej od 8 lat!!! Ludzie po prostu nie mają pieniędzy i boją się o jutro. Info sprawdziłem w kilku miejscach, nawet nasza sławna Wieliczka odnotowała w tym roku mniej turystów z Polski niż 2012! Trąbiono o tym ze Polacy pojechali nad polskie morze, ale czy ktoś porównywał ilu ich pojechało w ogóle w stosunku do 2012r? ano Nie!

Dyrektorska głowa zatem się teraz zastanawia, jak zapewnić ludziom prace którzy są u nas w Biurze? jak zredukować koszty? jak zaoszczędzić? jak obniżyć rachunki?

I to się nazywa „jesienne przegrupowanie” myśli się też o 2014 że będzie lepszy? jak się przygotować do niego? Najśmieszniejsze jest to, że jako Dyrektor widzę A? a w TV mówią ze jest B… Cóż TV kłamie to ja wiem ;-) Politycy zresztą też, tylko czemu aż tak otwarcie?

 

Ps. jakoś tam się zastanawia Dyrektorska głowa, gdyby faktycznie było tak super? to rząd nie zapieprzyłby nam OFE do ZUSa ;-) A ludzi nie pytaliby zwyczajowo: „Czemu tak drogo?” generalnie uważałem Premiera za człowieka postępowego, który chce coś tam zmienić. Jednak ostatnio zastanawiam się czy to nie typowy Polityk: „Władza  – Układy – Stołek – Trzymać” No Jako Dyrektora rozczarowuje mnie ten gość… :-/

Panie premierze, niech pan zapyta ludzi nas tu na dole!!! co nam potrzeba? Nie bujaj w obłokach Warszawy i Sejmu! Obniż nam ZUSa, obniż Podatki, VAT daj na 18% jak w NORMALNYCH KRAJACH. A i poparcie Ci skoczy ;-)

No i teraz przez tego naszego miłego Premiera, Dyrektorska głowa musi się zastanawiać co i jak redukować na tej naszej „Zielonej Wyspie” i czeka mnie „Przegrupowanie jesienne”

Przy okazji co można zredukować (podpowiedź):

1. Rachunki za prąd? – nie możliwe.
2. Rachunki za wodę? sorry nie ma herbatek w pracy :-/
3. Płyn do podłogi?-  nieeee no trochę głupio będzie i brudno :-/
4. Internet? telefon? – no ale jak będziemy pracować?
5. Personel? – a kim będziemy pracować?
6. Parę zbędnych opłat… to można zredukować.
7. Reklama? – „nie podcinasz gałęzi jak na niej siedzisz”
8. Papier? – takkk przy SIWZ kiedy mają po 22 kartki?
9. Systemy rezerwacyjne? – a jak będziemy sprzedawać?
10. Paliwo? – autobusem do klienta :-) ?
11. Kawę, herbatę? – to bym miał strajki w biurze :-/
12. Padła nawet propozycja „redukcji” papieru toaletowego… niestety Panie to obaliły!
13. Co można jeszcze zredukować? Może Wy macie jakieś pomysły :-) ???

 
Możliwość komentowania Jesienne przegrupowanie została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora, Dyrektorskie marudzenie

 
 

statystyka