czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Archiwum kategorii ‘Chwile Sukcesu’

Sąsiedzki obiad

05 kw.

Jak Dyrektor dostał sąsiedzkie zaproszenie „na obiad”.
W zgiełku i natłoku zajęć Dyrektor odkrył że jego czas dzieli się na: Praca, odpoczynek, sen… tak mniej więcej z grubsza. Czasem basen, czasem jakieś wyjście do kina czy do teatru ale to raczej sporadycznie. I tu w okresie świątecznym, Dyrektor wraz z rodziną dostał zaproszenie sąsiedzkie „na obiad”. Hmmm właściwie kiedy był Dyrektor u kogoś w gościach? nie pamiętał już sam Zwyczajowo „zwalali się” goście do Dyrektora :-/ Właściwie dlaczego z zaproszenia nie skorzystać?
Dyrektorska rodzina zebrała się i… poszła do sąsiadów. Obiad był rzeczywiście, i to bardzo smaczny i miły. Była to też okazja tak naprawdę nieco poznać sąsiadów. Niby mieszkamy blisko od kilku lat, a jednak praktycznie się nie znamy. Zwyczajowe „Dzień Dobry!” raz za czas, to słaba znajomość. I tak obiad przemienił się w podwieczorek, a rozmowy były o wielu tematach tych małych i tych poważnych. Nagle okazało się że Dyrektor z rodziną u sąsiadów „przesiedział” ponad 5 godzin.
Cóż w naszym życiu biegniemy, na wszytko nie mając czasu i wiecznie się spiesząc. I tu mam pewne pytanie do Ciebie: kiedy Ty byłeś ostatni raz w gościach na „pogaduchach”? Czy znasz w ogóle swoich sąsiadów?

001_kucharovi

 
Możliwość komentowania Sąsiedzki obiad została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Sytuacje kryzysowe

29 mar

o Sytuacjach Kryzysowych
Sytuacja kryzysowa w Polsce kojarzy się nam przede wszystkim z katastrofą czy jakimś wydarzeniem bardzo niespotykanym i tragicznym. Najczęściej dodajemy do tego słowo powódź, pożar, wybuch, a ostatnio terroryzm.

fmbFaktycznie sytuacje kryzysowe możemy podzielić na 2 rodzaje:
1. Sytuacje Kryzysowe Państwowe, Zagrożenia Kryzysowe którymi zajmują się organy administracji Państwowej.
2. Sytuacje kryzysowe w komercyjne w Biznesie, show Biznesie dotyczące Gwiazd, Celebrytów, słynnych ludzi.

Sytuacjami dotyczącymi Państwa zajmują się odpowiednie urzędy i struktury naszego Państwa. Tu chciałbym poruszyć Sytuacje kryzysowe w działalności Biznesowej, politycznej, itp.

Sytuacją kryzysową dla Firmy będzie nagły czarny pijar (Czarny PR), jakaś „wtopa” firmy…
Dla gwiazdy, znanej osoby będzie to jakiś skandal, czy sytuacja publiczna która oczerniła daną osobę i załamała jej dobre imię. Na zachodzie są już tego typu specjaliści, których jedyna praca jest „ratowanie” sytuacji właśnie w takiej chwili. W Polsce myślę, że będzie się to dopiero rozwijało.
Działanie takiego Specjalisty będzie polegało, na „wyprostowaniu” względnie na zminimalizowaniu nieprzyjemnej sytuacji, a z czasem doprowadzenie do poziomu neutralnego lub pozytywnego. Będą to i wypowiedzi w mediach, działanie w internecie, w gazetach i czasopismach niejako zebrane zaplanowane i przemyślane, mające dokładnie przemyślaną strategię.

Obecnie w takich sytuacjach, zwyczajowo dana osoba czy też firma, nie podnosi telefonu, ucieka, jest niedostępna. Wydaje mi się, że jest to błąd – wręcz przyznanie się do winy czy porażki.
Zatem jak powinno się w takiej sytuacji zareagować? Stwórzmy 2 hipotetyczne przypadki pierwszy dotyczący „Firmy” a drugi dotyczący „Znanej Osoby”.

FIRMA XYZ – Firma miała wypadek, pożar…!
1. Specjalista z zakresu sytuacji Kryzysowych zaczyna działać. I najlepiej gdy tylko On kieruje działaniem pod względem wizerunkowym. Względy techniczne czy produkcyjne powinny być mu również znane ale powinien to opanować ktoś inny.
2. Ustalamy plan działania, oceniamy co straciliśmy, co możemy pozmieniać, co możemy wykonać, co możemy zyskać. Jak realnie wygląda sytuacja, „na czym stoimy” rzeczywiście.
3. Kontakt powinien być dostępny i szeroki właśnie do tej osoby. Chowanie „głowy w piasek nic nie da”  mediom trzeba dokładnie wyjaśnić co się stało, jaka była przyczyna.
4. Trzeba przygotować informację wielotorową: internet, strony www, oświadczenia, portale informacyjne, itd…
5. Przystępujemy do minimalizowania szkody, podając informacje o sukcesach. np. Owszem zniszczono… ale już wznowiliśmy, już zaczęła działać… pracę właśnie rozpoczął…
6. Stopniowo i powoli podajemy informacje o nowych sukcesach na podłożu sytuacja kryzysowej.
Takie działanie będzie znacznie bardziej zrozumiała i czytelniejsze niż „okłamywanie” czy oszukiwanie” ze nic się w sumie nie stało… wszyscy wiedzą inaczej. Zrodzi to niepotrzebne pogłoski, plotki czy spekulacje które jeszcze bardziej nam zaszkodzą.

ZNANA OSOBA XYZ – skandal!
1. Ustalamy plan działania, czego dotyczy skandal, jakie osoby mogą z tym być związane, co stracimy co możemy zyskać…

2. ZNANA OSOBA musi wystąpić w kilku wywiadach, programach, podając prawdziwość sytuacji. Jeśli się „ukryje” tylko pogorszy to jej sytuację. Musi przystąpić do „kontr-ataku” trzeba zadbać o to aby jednak była opanowana i szczera ale nie nadęta czy wulgarna. Zapobiegnie to spekulacją.
3. Kontakt, musi być kontakt do w/w osoby jednak dobrze aby jej telefon obierał właśnie specjalista od Sytuacji kryzysowych. Dobrze aby taka osoba dla własnego dobra, odsunęła się od życia publicznego ale nie uciekała.
4. Wyjaśnienie skandalu zwyczajowo trwa, są dochodzenia komisje itp. Jeśli się to wydłuża warto zastanowić się nad urlopem czasowym ale po około 1-2 tygodniach od wybuchu wydarzeń.
5. Należny spokojnie poczekać do wyjaśnienia sytuacji, „stojąc nieco z boku” jednak kontakt powinien być, nie unikajmy go bo zrodzi to naprawdę wiele spekulacji, plotek czy historii niestworzonych.
6. Informujmy o pierwszych sukcesach, wyjaśnieniu sprawy czy nowych pozytywnych faktach w sprawie skandalu.
7. Powoli stopniowo prostujmy sytuację na gruncie tego wydarzenia. Zarówno w TV jak i radiu, mediach, internecie.
8. Obowiązkowo odpisujmy na pytania czy pozytywne poparcie. Brak odpowiedzi będzie odbierany jako „olewanie” naszych fanów, czy kibiców.
9. Z czasem skandal przekujmy w sukces… typu: „oskarżano mnie a okazało się to nieprawda i mimo to osiągnąłem…

Powiem szczerze jako Dyrektor, zwyczajowo spotykam się z tym, że właśnie brakuje rzetelnej dokładnej wypowiedzi czy informacji od samej osoby czy też firmy, która ma sytuacje kryzysową. Zwyczajowo jest to właśnie unikanie kontaktów, „cisza telefoniczna” i zachowanie dość dziecinne. Taka polityka danej osoby czy firmy zamiast pomóc bardziej szkodzi i zraża do siebie, a jak wiadomo zaufanie odbudować najtrudniej. A przecież można z każdej sytuacji wybrnąć.

 
Możliwość komentowania Sytuacje kryzysowe została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu, Prowadzę Biuro

 

Sukces Dyrektorskiego Bloga

25 mar

Sukces Dyrektorskiego Bloga

trophy gold Może nie jest to duży ale zawsze sukces! Ale zawsze miła rzecz!

Pierwszy sukcesik:
Otóż ktoś dostrzegł Dyrektorski blog czytając temat o CV i poprosił o drobną radę w tej sprawie. Dyrektor pomógł i przyczynił się o ile wie? do drobnej pomocy! czyli Sukces!
Tu dobrze gdyby sama zainteresowana napisała komentarz 😉 w tej sprawie.

Drugi sukcesik:
Dyrektor przeglądając i czytając googela zauważył, że jego Blog sam się wyodrębnił jako oddzielna domena. Owszem trochę było w tym wysiłku, było pomysłów było „kombinacji alpejskich” ale się udało. Może jeszcze nie tak dużo czyta bloga, może jeszcze nie ma dużo komentarzy, a szkoda :-/ ale jednak jest ciekawie. Czyli też…. sukces!!! a jak sukces! 😉

No i popatrz czytając to, mała rzecz a cieszy! można? tak! 🙂

zwycięzcy_xxl

 
Możliwość komentowania Sukces Dyrektorskiego Bloga została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Przypadek Kowalika

11 mar

ZDROWA-RODZINAPrzypadek Pana Kowalika,

Sytuacje rodzinne i powiązania w rodzinie bywają czasem naprawdę… ciekawe. Ostatnio Dyrektor szukając czegoś w internecie, natrafił na przypadek Pana Kowalika. Pan Kowalik w sposób zgrabny i sprawny, chcąc uniknąć powołania do wtedy jeszcze obowiązującej Zasadniczej Służby Wojskowej zwraca się do Prezydenta RP o zwolnienie go z tego obowiązku. Jako powód podaje swoje skomplikowane rodzinne połączenia i powiązania. A jego położenie faktycznie nie jest proste!
gordyjski1Hm…ciekawa i zawiła rodzinna sytuacja. Czy jest to prawdziwa sytuacja? trudno powiedzieć, z tego co Dyrektor zbadał… jest jak najbardziej REALNA!!! i MOŻLIWA! Wszytko oczywiście zgodne z polskim prawem! i Prawem kanonicznym czyli kościelnym. Cóż rodzina bywa „pokręcona” tu naprawdę to rodzinny węzeł gordyjski 🙂
Zresztą może sami przeczytajcie, a jest co czytać:

Poborowy Jerzy KOWALIK                                                                                  Ciechanów, 17.06.2002
06-400 Ciechanów
ul. Sienkiewicza 7/4

Naczelnik Sił Zbrojnych RP
Prezydent RP
Aleksander Kwaśniewski
Pałac Prezydencki
00-071 Warszawa
ul. Krakowskie Przedmieście 48/50

Wielce Szanowny Panie Prezydencie!

Uprzejmie proszę o zwolnienie mnie z zaszczytnego obowiązku pełnienia służby wojskowej ze względu na trudną sytuację rodzinną w jakiej się znalazłem. A mianowicie:

Mam 24 lata i ożeniłem się z wdową w wieku lat 44. Moja żona ma córkę w wieku lat 25. Tak się złożyło, że mój ojciec ożenił się z córką mojej żony. Tym samym mój ojciec stał się moim zięciem, gdyż poślubił moją córkę. W związku z tym jest ona jednocześnie moją córką i macochą.

Mojej żonie i mnie urodził się w styczniu syn. To dziecko jest bratem żony mojego ojca, czyli jego szwagrem. Jednocześnie, będąc bratem mojej macochy jest moim wujkiem. Czyli mój syn jest moim wujkiem.

Żona mojego ojca, czyli moja córka powiła na Wielkanoc chłopczyka, który jest jednocześnie moim bratem, gdyż jest synem mojego ojca i wnukiem, ponieważ jest synem córki mojej żony.

Jestem więc bratem mojego wnuka, a będąc mężem teściowej ojca tego dziecka, pełnię jakby funkcję ojca mojego ojca, pozostając bratem jego syna. Jestem wobec tego własnym dziadkiem.

Dlatego też proszę uprzejmie Pana Prezydenta o zwolnienie mnie ze służby wojskowej, gdyż o ile mi wiadomo, prawo nie zezwala powoływać do wojska jednocześnie dziadka, ojca i syna z jednej rodziny.
Wierząc w zrozumienie mojej sytuacji przez Pana Prezydenta z poważaniem,

Jerzy Kowalik

 
Możliwość komentowania Przypadek Kowalika została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Życiorys a CV

23 lut

cv_wzor_2Czyli czy Życiorys i CV to jedno i to samo?

Dyrektor w pewnej poważnej sprawie do instytucji państwowej, został zmuszony do napisania życiorysu… niby to w sumie prosta sprawa, hmm i teraz trudne pytanie:
Czy Życiorys i CV to jest to samo czy też nie?… No i co powiesz czytając to? 😉

… (chwila do namysłu!)

Otóż, i tak i nie… ale od początku.

CV
CV czyli Curriculum Witae, zapisywane popularnie jako CV lub c.v. z łaciny: bieg życia lub też przebieg życia tak bardzo popularne w naszym życiu i staraniu się o np. pracę to życiorys, ale nie biograficzny a przestawiony w oddzielnych punktach. Jest to bardzo skrótowe i uporządkowane w punktach nasze życie, osiągnięcia, umiejętności. Pisane z podziałem na oddzielne kategorie typu: Wykształcenie, Umiejętności itp takie podsumowanie naszego życia: „krótko i na temat”.
Ciekawostka:
W Stanach Zjednoczonych, anglojęzycznej Kanadzie, na Filipinach oraz w Rosji na curriculum vitae używa się określenia „résumé” (rosyjskie: pезюме).
Czyli CV jest formą życiorysu, ale bardzo specyficzną.

ŻYCIORYS
Życiorys to skrótowe opisanie przebiegu naszego dotychczasowego życia, ograniczone wyłącznie do istotnych faktów z naszego życia. Jest bardziej opisowy niż CV i przedstawia więcej faktów, ale mniej niż Biografia.
Życiorys przedstawia się z podaniem dat i przypisanych do nich faktów, bardzo często pisany jest w postaci pisma urzędowego, notatki biograficznej.
Reasumując nie każdy życiorys to CV.

Tak więc, teraz już wiadomo co to jest Życiorys a co to jest CV 😉

 

 
 

Dyrektor i Basen

19 lut

basen_krytyDyrektor i Basen…
Dyrektor ma pod bokiem biura basen, ale jak wiadomo im bliżej coś masz? tym dalej się tam idzie. Zatem postanowił Dyrektor aby zacząć chodzić i pływać. Jest blisko bo ze 100 kroków od biura? Woda jest przyjemna, można spokojnie się odprężyć rozmasować kości a i nawet wejść na… saunę. Tak, popływać miła rzecz.
Owszem trochę oczy szczypią, trochę czepek przeszkadza. Jedna można wziąć okularki 🙂 a czepek cóż… no przeszkadza i tyle. Dyrektor lubi pływać, czuje się w wodzie swobodnie. Może nie jak ryba? ale prawie jak zwierzątko wodne.
Złośliwi twierdzą, że Dyrektor ma nawet ukryte co prawda, ale ma: skrzela!!!
Powiedzmy, że nie będę tego komentował 😉
Może skrzela są może nie ma… co nie zmienia faktu, że miło sobie popływać raz za czas.
Polecam to wszystkim, na stres, na samopoczucie. Warto czasem iść, popływać.

I pytanie konkursowe: Jaką długość ma basen olimpijski?
I drugie pytanie: Ile tego typu obiektów mamy w Polsce?
Jeśli  to wiesz napisz w komentarzu…

 
 

Poprawki Dyrektora 2

15 lut

Czyli ciąg dalszy na temat Poprawek Dyrektorskich
chocothemeDyrektor jak każdy facet, jest uparty! Nie udało się za 1 razem? trzeba spróbować II, III… raz.
Swoją drogą powiedz polakowi, że się czego: Nie da zrobić!
Ja nie dam rady? tak… no to patrz…Siedział zatem Dyrektor nad skryptami, wrzucał, kasował, zmieniał, kombinował… aż się udało!
Przy okazji poznał Dyrektor pewne zależności, właściwości plików i szczegóły tematu WordPressa ChocoTheme czyli wygląd, skórkę zewnętrzną tej aplikacji.

Lekko nie było… 2 razy po nocy, dokładnie to do 3 w nocy :-/
40 razy próby, trochę nerwów 1 litr Coca-Coli (jak wiadomo Bez Coli się nie pracuje 😉 ale się udało!

Z rozpędu Dyrektor zainstalował też kilka innych poprawek i stronek. Chcecie zobaczyć?
Bardzo proszę:
https://Dyrektor.wadi.pl – cóż to była za walka.
https://Dyrektor.wadi.pl – niby to samo, a wcale nie!
https://Praktykant.wadi.pl – w końcu i to Dyrektor zrobił estetycznie.
https://Praktykant.wadi.pl – niby kopia, ale trochę inna.

Zatem, jeśli ktoś będzie miał problem z WordPressem a dokładnie z tym wyglądem książki (ChocoTheme) może spokojnie pisać. Tak to Dyrektor „rozgryzł” ze mucha nie siada 😉
Przy okazji wykrył też kilka błędów kompatybilności samych „bebechów” WordPressa do tej akurat skórki: Tematu. Czyli ze spokojem serca Dyrektor stwierdził ze jest Ekspertem. – przynajmniej od tego zagadnienia.

PS.
Na pewno pytasz:
– A dlaczego akurat taki wygląd?
– Bo przypomina zwykły książkowy pamiętnik, dziennik, ot miło się to kojarzy i idealnie pasuje jako blog.

 
Możliwość komentowania Poprawki Dyrektora 2 została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Biurko Dyrektora WADi

02 sty

Biurko Dyrektora WADi
Ostatnio dyrektor czytał ciekawy artykuł na temat wyglądu biurek Szefów. Chyba każdy z nas jest ciekawy jak wygląda miejsce pracy i potoczne „Biurko Szefa”: Microsoftu? Coca-Coli?, PKP? PolskiegoBusa, itd… Generalnie są obecnie 2 trendy:

– Trend Polski:
Szef ma soje biurko w zaciszu gabinetu, takie miejsce spokoju oaza ciszy. Często są tam trofea sportowe, zdjęcia, czasem niewielki stolik konferencyjny.

– Trend Zagraniczny, korporacyjny:
Szef siedzi z innymi członkami zarządu, nie ma gabinetu, nie ma swojego wydzielonego miejsca. Taki „robaczek” jak inni w korporacjach…

Kierowany przykładem chciałbym pokaz Wam swoje „biurko”:

DSC_8153

Biurko Dyrektora, to jego królestwo… lubię porządek i minimalizm. Chociaż jak każdy „facet” mam swoje pojęcie słowa porządek. Nie bardzo pomaga mi w tym czarny kolor biurka, ale jak się ładnie prezentuje. Obok mam też niewielką salę, którą używamy do narad, szkoleń, i… dla lepszych klientów 😉

DSC_8146

Lubię mieć tylko najpotrzebniejsze rzeczy, bez zbędnych gadżetów… przed takim biurkiem czasem ktoś ze mną rozmawia.

DSC_8147

Biuro mam przestronne nie za duże, mam też swoje miejsce podziękowań gratulacji, zdjęć… czasem kontrowersyjnych zdjęć. Ale to jednak moje fotki… 🙂

DSC_8148

Do dyspozycji mam mapę: Europa+Azja mapę połączeń kolejowych… jest to bardzo wygodne w mojej pracy.

DSC_8150

Taka skromna ściana: kalendarz, kilka dyplomów, zdjęć, i złotych maksym… Wnikliwe oko zobaczy portret pewnego polityka. Tak, ale w jakiej roli? 🙂 Szkoda, że nasi politycy tak nie myślą… komu powinni służyć.

DSC_8154

I teraz o samym biurku, czarne nieco już zużyte. Na biurku, notatki-kalendarz, kubek, 2 kalkulatory, 2 telefony, lampka, i stos papierów. Co ciekawe nigdy ich nie ubywa, ale zawsze przybywa :-/ Klawiatura z cyrylicą. ot… biurko Dyrektora 😉

 

 

Dygresja na temat: BAKU

14 lis

Dyrektor o mieście Baku w Azerbejdżanie.

Baku to stolica Azerbejdżanu, miasto piękne i rozświetlone.
Stolica Azerbejdżanu robi wrażenie, to miast aspirujące do nowego Biznesowego Jedwabnego Szlaku. Baku ma wszytko co jest potrzebne aby taką stolicą pozostać. Jest Ropa czyli są pieniążki, są pomysły, jest dobre położenie miedzy Europą a Azją.
Miasto bardzo dynamicznie się rozwija. Obecnie to wielka budowa, w 2015 mają być tam: I Europejskie Igrzyska Olimpijskie. Dlaczego Europejskie Igrzyska w Azji? Tego Dyrektor akurat nie wie… :-/ mało kto wie, że wszyscy Polscy prezydenci i premierzy odwiedzali Baku. Mamy tam tez dużą Polonię!

Ale zamiast pisać, może pokażmy samo miasto 😉

DSC_5138

W Baku jest największa flaga narodowa na świecie: 150m długość!

DSC_5054

Meczet w Baku przepiękny.

DSC_5002

Projekt osiedla, które powstaje na morzu.

DSC_5028

Jak widać drogi tez mają bardzo dobre.

DSC_5097

Na obrzeżach miasta pracują takie o to pompy tłoczące ropę naftową…

DSC_5217

MSZ Azerbejdżanu czyli Ministerstwo Spraw Zagranicznych, oryginalny budynek 🙂

DSC_5250

Biznes w Baku widać… kolejne budynki ze szkła…

DSC_5262

Nieco abstrakcyjny budynek, galeria sztuki współczesnej.

DSC_5274

Kolejne biurowce już rosną… szybki i sprawnie.

DSC_5980

Wieża płomieni… duma Baku. Centrum biznesu i nieoficjalny symbol Baku.

DSC_6020

W nocy miasto jest niesamowicie bajkowo rozświetlone, tu powoli zaczynają się „włączać” kolejne budynki.

DSC_6028

Stare miasto, historyczna wieża obronna. Centrum Baku.

DSC_5937

Starówka i spacer po niej to czysta przyjemność.


DSC_5170

Niegdyś, całe Baku otaczał mur obronny. To jedna z bram do starego miasta.

 

 
Możliwość komentowania Dygresja na temat: BAKU została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Dyrektor i… kino

20 paź

indeksTakk… czasem Pan Dyrektor musi się… zapoznać z kulturą (patrz: od chamieć trochę!)

Zatem Pan Dyrektor czasem wyjdzie do teatru, częściej do Kina. Ponieważ, ostatnimi czasy coraz fajniejsze filmy są w kinach i to o dziwo! polskiej produkcji, warto czasem się ruszyć… ale wyjście do kina to cały rytuał.

Najpierw kilka dni wcześniej jest rodzinna narada w Dyrektorskim domu. Oczywiście każdy ma swój film na których chce iść. Po negocjacjach, czasem nawet kilku dniowych, jakbym kontrakt prawie negocjował jest DECYZJA! idziemy na:….
Oczywiście zaszczyt wybierania miejsc należy się Dyrektorowi! Czyli wybieramy miejsca środkowe i na środku 😉 a co tam. Do kina idzie się w weekend, najczęściej sobota. Kina najczęściej są w galeriach handlowych, wiec… Dyrektor musi cierpliwie znosić 2-3 godzinne zakupy Żony Dyrektora i jego pociechy, sklepołażenie… Coś, za coś…. chcesz oglądać musisz pocierpieć!
Potem jest restauracja, no bo po co gotować w tak miłym dniu? 😉 i idziemy na seans. Z filmów wybieramy raczej polskie lub z dubingiem: pociecha Dyrektora, też musi coś rozumieć! i zwyczajowo kupujemy Wiadro popcornu… i wreszcie można iść oglądać!

 
Możliwość komentowania Dyrektor i… kino została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 
 

statystyka