Pożegnanie W.
Czyli… impreza pożegnalna dla W.
Moja Dyrektorska głowa ma rożne pomysły… stwierdziliśmy też komisyjnie, że skoro W. odchodzi od nas, to go pożegnajmy. Uroczyście, miło, niech wie co traci. Pracował sumiennie, solidnie, rozstaje się też elegancko, rozliczył się ze sprzętu, wszytko przekazał koleżance co? i jak? sprawy otwarte i w trakcie. No… to robimy pożegnalną imprezkę.
Po rosyjsku Kawiorem i szampańską…
Stół nakryty, ciasta, przekąski, kawa, …
No i naszym dziewczynom było przykro…
W. Dostał też od nas, pamiątkowe zdjęcie w ramce z nami i… pluszaka Lwa. Widać było, że się wzruszył. Szczególnie kiedy już wychodził z biura…
…no i koniec. Powodzenia W.