czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Wpisy z tagiem ‘życie’

Teoria Drzewa równoległych teraźniejszych warstw rzeczywistych

02 lis

Dyrektor czasem ma przemyślenia, zastanawia się… ma też kilka takich swoich teorii.
Wybory ludzkie można przedstawiać matematycznie i graficznie…

Teoria Drzewa Równoległych Teraźniejszych Warstw Rzeczywistych…

1. Załóżmy, że każde zdarzenie może mieć inny przebieg od mniej więcej momentu w naszym życiu w którym to, samodzielnie podejmujemy decyzje. Na przykład po skończeniu szkoły zamieszkamy w: Mieście? na Wsi? nad Rzeką? między Polami? nad Morzem? w Innym Kraju?

2. Załóżmy, że nasze różne wybory możemy „nałożyć na siebie” jak warstwy, kartki papieru. Jedna droga życiowa wyborów – jedna warstwa, kartka. Nasz obecny wybór to pewna prosta! Wszelkie zmiany naszego obecnego życia, odchodzą na bok:
– w lewo bardziej radykalne odważne wybory, spontaniczne,
– w prawo bardziej konserwatywne, zachowawcze, spokojne wybory,
Po nałożeniu tych wszystkich warstw, zapewne powstałby nam kształt przypominający drzewo…

3. Im więcej takich warstw nałożylibyśmy na siebie, tym nasze „drzewko warstw wyborów” będzie gęściejsze, w przypadku niektórych „gałęzi”. Pewne nasze decyzje życiowe i wybory były podobne do siebie, zbieżne, stąd powtarzają się i gałęzie są mocniejsze kolorystycznie…
Oczywiście są też samotne konary, gałęzie, odnogi, gdzie podjęliśmy błędne decyzje… Skręciliśmy życiowo w złą stronę, zbladliśmy itp…

Zatem wszystkie nasze decyzje mają wpływ na taki wykres. Każda podjęta decyzja może mieć wpływ na dalsze wybory, co zmienia nasz graf „drzewka”.  Takich decyzji możemy podejmować N razy minus 1 tą drogę którą faktycznie obecnie mamy w życiu. Jak by to Dyrektor zapisał w sposób matematyczny? hmmm może tak:

W = (X * D∞¯¹) / 1
Suma naszych Wyborów = Nieskończona ilość możliwości razy Droga wyborów do potęgi nieskończonej minus 1 (wybór aktualny), podzielone przez 1 nasza obecna droga życiowa wybór dokonany.
Rządzi nami matematyka, stąd taka teoria 😉

„Teoria Drzewa równoległych teraźniejszych warstw rzeczywistych”

 ***

 
Możliwość komentowania Teoria Drzewa równoległych teraźniejszych warstw rzeczywistych została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora, Sentencje Dyrektora

 

Ucho Prezesa

26 lip

Dyrektor w wolnych chwilach oglądał komedię polityczną: Ucho Prezesa. Polubił ten serial do tego stopnia, że poniedziałki zaczynały się od obejrzenia nowego odcinak „Ucha Prezesa” na kanale Youtube.
W arcyzabawny sposób Pan Robert Górki, przedstawia postać Prezesa pewnej partii oczywiście nawiązując i gestami i czynami do obecnej sytuacji politycznej i realnie występującego Prezesa w naszym ukochanym kraju. Były oczywiście podobieństwa do konkretnych polityków, ministrów a nawet Premier oczywiście bez nazwisk a z samego imienia … i wszystko jasne, no i fajnie.

Niestety serial została wstrzymany na okres wakacyjno-urlopowy, zakończyła się jego 1 seria.Dyrektor jest tym bardzo niepocieszony, gdyż nie ma co oglądać… a sytuacji do komedii i kolejnych docinków Ucha Prezesa  mnóstwo. Aż nawet za dużo, może to nawet pomysł na komedię jako film pełnometrażowy?

Cóż oby… do jesieni i kolejnych odcinków.
Dyrektor ma tylko troszkę obaw, czy aby nie skończy się to zamknięciem:
– Serialu jako cenzura prewencyjna?
– Pana Roberta Górskiego jako… też cenzura prewencyjna?

Ucho Prezesa to komedia, ale niestety kręcona jest na podstawie realnego i prawdziwego życia.

 
Możliwość komentowania Ucho Prezesa została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Dyrektor i Teoria Barbarzyńców

22 sie

BarbarzyńcaDyrektor ma w życiu kilka teorii których się trzyma. Powiedzmy, że bardzo często sprawdzają się one realnie. Jedną z nich jest teoria, którą Dyrektor zaakceptował i przyjął z ekonomii… Ale jak pokazuje życie zwyczajne jest akceptowalna prawie zawsze i wszędzie.
Jest to: „Teoria Barbarzyńców”.

Ta teoria wzięła się z ekonomii i mówi, że zawsze pieniądz lepszy, stabilniejszy, zostanie wyparty przez pieniądz gorszy, tańszy i byle jaki.

Dlaczego Teoria Barbarzyńców? a dlatego, że to właśnie Barbarzyńcy najechali starożytne imperium Rzymskie i rozbili jego potęgę. Rzym był kulturalny, elokwentny, inteligentny, współczesne „Państwo wysoko rozwinięte”: nauka, kultura i sztuka. I to wszystko zniszczyli: prości, dzicy, nieokrzesani barbarzyńcy… z północy. Jeśli dobrze pamięta Dyrektor byli to Wandalowie? albo Goci?.

Teoria Barbarzyńców sprawdziła się idealnie w przypadku Dolara Amerykańskiego i Euro.
Kiedy wprowadzono Euro, na początku było znacznie niżej niż Dolar zapewne mało kto to już pamięta, teraz Dolar jest słabszy niż Euro i to właśnie Euro stoi kursem wyżej! W Europie praktycznie Euro wręcz wyparło Dolara z użycia.
Czyli teoria działa realnie 🙂

Jednak „Teoria Barbarzyńców” ma zastosowanie bardzo szerokie, np.:
Dobre porządne produkty zostały w pewnym momencie „wyparte „przez chińską tandetę, byle jakiej jakości, ale tanie.
Inny przykład: Windows XP – wyparła Vista :-/

W biznesie też jest podobnie, dobrych fajnych klientów – wypierają klienci trudni, „byle jacy”, roszczeniowi…
Dobrą, rzetelną firmę działającą na rynku wiele lat – wyprze firma młoda, byle jaka, agresywna.
i takich przykładów są setki, a może tysiące…

Teoria Barbarzyńców sprawdza się w przypadku produktów, obsługi, firm, nawet ludzi…
Pracowników Polaków, sumiennych, przywiązanych do firmy, z dużą wiedzą – wypierają „młodzi” Polacy, bez umiejętności,  bez wiedzy, bez doświadczenia… a teraz nawet są to już cudzoziemcy – Ukraińcy.

Teoria Barbarzyńców obniża niestety i poziom, i zaawansowanie, i wiele innych spraw. Ma naprawdę bardzo szerokie zastosowanie nawet patrząc na pokolenia polaków.

Dyrektor patrzy na to trochę z niepokojem. Cóż może to właśnie taka kolej rzeczy…
A jakie Ty znasz przykłady pasujące do Teorii Barbarzyńców?

PS.
Za najlepszy przykład, Dyrektor obiecuje nagrodę niespodziankę 😉

 
Możliwość komentowania Dyrektor i Teoria Barbarzyńców została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora, Dyrektor.wadi.pl, Dyrektorskie marudzenie

 

Sąsiedzki obiad

05 kw.

Jak Dyrektor dostał sąsiedzkie zaproszenie „na obiad”.
W zgiełku i natłoku zajęć Dyrektor odkrył że jego czas dzieli się na: Praca, odpoczynek, sen… tak mniej więcej z grubsza. Czasem basen, czasem jakieś wyjście do kina czy do teatru ale to raczej sporadycznie. I tu w okresie świątecznym, Dyrektor wraz z rodziną dostał zaproszenie sąsiedzkie „na obiad”. Hmmm właściwie kiedy był Dyrektor u kogoś w gościach? nie pamiętał już sam Zwyczajowo „zwalali się” goście do Dyrektora :-/ Właściwie dlaczego z zaproszenia nie skorzystać?
Dyrektorska rodzina zebrała się i… poszła do sąsiadów. Obiad był rzeczywiście, i to bardzo smaczny i miły. Była to też okazja tak naprawdę nieco poznać sąsiadów. Niby mieszkamy blisko od kilku lat, a jednak praktycznie się nie znamy. Zwyczajowe „Dzień Dobry!” raz za czas, to słaba znajomość. I tak obiad przemienił się w podwieczorek, a rozmowy były o wielu tematach tych małych i tych poważnych. Nagle okazało się że Dyrektor z rodziną u sąsiadów „przesiedział” ponad 5 godzin.
Cóż w naszym życiu biegniemy, na wszytko nie mając czasu i wiecznie się spiesząc. I tu mam pewne pytanie do Ciebie: kiedy Ty byłeś ostatni raz w gościach na „pogaduchach”? Czy znasz w ogóle swoich sąsiadów?

001_kucharovi

 
Możliwość komentowania Sąsiedzki obiad została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 
 

statystyka