czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Wpisy z tagiem ‘wycieczka’

Tydzień jak Kocioł

17 cze

Zdarzają się takie tygodnie że Dyrektor ma istny „kocioł” w pracy, wrzący i gorący. Tak bywa szczególnie w sezonie. Jest to fajne ale… męczące trochę. Wszystkiego dopilnować, sprawdzić, nawet 2 razy. W między czasie coś zjeść, gdzieś odpocząć, wyspać się….
KociołDyrektor pracuje wtedy od rana – do wieczora!
08.06.2015 – wyjazd służbowy całodniowy: wycieczka Ojców.
09.06.2015 – Narada biurowa, zamknięcie wycieczki i podsumowanie.
10.06.2015 – Sprawy biurowe, sprawy bieżące.
11. 06.2015 – Przygotowanie na wyjazd, odprawa na 2 wycieczki.
12.06.2015 – Wyjazd służbowy całodniowy: wycieczka Chorzów.
13-14.06.2015 – Wyjazd służbowy: Wycieczka ViP CC Wiedeń i Bratysława.

Istny kocioł…. 😉

Dyrektor pamięta też inny „kocioł”
Taki międzynarodowy…
Poniedziałek: wyjazd służbowy Kraków – cały dzień.
Wtorek: wylot do Moskwy, przez Kopenhagę.
Środa: Moskwa 3 spotkania. Sprawdzić dojazd do…
Czwartek: Pociąg Moskwa -> Lwów.
Piątek: Kraków, sprawy służbowe.
3 kraje w 5 dni… a wszytko się udało 🙂

 
Możliwość komentowania Tydzień jak Kocioł została wyłączona

Kategoria: Prowadzę Biuro

 

Nowy trend 10 dni

06 maj

10 dni

W polskiej turystyce zmienia się wszytko bardzo szybko, czasem wręcz Dyrektor nie nadąża za szybkością  zmian. Co Dyrektor „opanuje” nowa nowinkę, to kolejna wchodzi na rynek. Nie jest to złe, bo cały czas się coś ciekawego dzieje 🙂  W tym roku 2015, Dyrektor odkrył nowy Polski trend… wszyscy chcą bardzo późno podróżować i wyjeżdżać. Turyści zaczynają planować wyjazdy na 10 dni przed terminem rozpoczęcia. Czy jest to dobre? hmm no nie! Dyrektor osobiście uważa, że wręcz szkodliwe. Dlaczego? o to kilka przykładów z życia wziętych:
10 dni to za mało! – np. na wykonanie wizy do danego kraju w przypadku wyjazdu do Azji.
10 dni to za mało! – w przypadku zakupu biletów kolei transsyberyjskiej w „szczycie sezonu” bo biletów nie ma! (Wszystko sprzedane).
10 dni to za mało! – na rezerwację hotelu który zwyczajowo ma już raczej komplet w sezonie!
10 dni to za mało! – aby kupić bilety lotnicze w sensownej cenie, zwyczajowo w ostatnim momencie jest raczej najdrożej 😉
10 dni to za mało! – aby na spokojnie wszytko ustalić zastanowić się i przygotować jeśli ma się 3-4 osobową rodzinę!
10 dni to za mało! – aby cała grupa mogła wyjechać na wycieczkę: szkolną, zakładową czy firmową.
Można by tak wymieniać w nieskończoność…
Owszem są wyjątki od reguły, ale jak Dyrektor pamięta ludowe powiedzenie:
„Kto późno się decyduje- ten żałuje!

Stąd swoje wakacje czy wyjazdy, zaleca Dyrektor planować wcześniej, dużo wcześniej… na ostatni moment tzw. Last Minute raczej nie ma co liczyć!!!

 
Możliwość komentowania Nowy trend 10 dni została wyłączona

Kategoria: Dygresje Dyrektora

 

Dygresja na temat: BAKU

14 lis

Dyrektor o mieście Baku w Azerbejdżanie.

Baku to stolica Azerbejdżanu, miasto piękne i rozświetlone.
Stolica Azerbejdżanu robi wrażenie, to miast aspirujące do nowego Biznesowego Jedwabnego Szlaku. Baku ma wszytko co jest potrzebne aby taką stolicą pozostać. Jest Ropa czyli są pieniążki, są pomysły, jest dobre położenie miedzy Europą a Azją.
Miasto bardzo dynamicznie się rozwija. Obecnie to wielka budowa, w 2015 mają być tam: I Europejskie Igrzyska Olimpijskie. Dlaczego Europejskie Igrzyska w Azji? Tego Dyrektor akurat nie wie… :-/ mało kto wie, że wszyscy Polscy prezydenci i premierzy odwiedzali Baku. Mamy tam tez dużą Polonię!

Ale zamiast pisać, może pokażmy samo miasto 😉

DSC_5138

W Baku jest największa flaga narodowa na świecie: 150m długość!

DSC_5054

Meczet w Baku przepiękny.

DSC_5002

Projekt osiedla, które powstaje na morzu.

DSC_5028

Jak widać drogi tez mają bardzo dobre.

DSC_5097

Na obrzeżach miasta pracują takie o to pompy tłoczące ropę naftową…

DSC_5217

MSZ Azerbejdżanu czyli Ministerstwo Spraw Zagranicznych, oryginalny budynek 🙂

DSC_5250

Biznes w Baku widać… kolejne budynki ze szkła…

DSC_5262

Nieco abstrakcyjny budynek, galeria sztuki współczesnej.

DSC_5274

Kolejne biurowce już rosną… szybki i sprawnie.

DSC_5980

Wieża płomieni… duma Baku. Centrum biznesu i nieoficjalny symbol Baku.

DSC_6020

W nocy miasto jest niesamowicie bajkowo rozświetlone, tu powoli zaczynają się „włączać” kolejne budynki.

DSC_6028

Stare miasto, historyczna wieża obronna. Centrum Baku.

DSC_5937

Starówka i spacer po niej to czysta przyjemność.


DSC_5170

Niegdyś, całe Baku otaczał mur obronny. To jedna z bram do starego miasta.

 

 
Możliwość komentowania Dygresja na temat: BAKU została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Bułgaria i Rumunia

04 kw.

Bułgaria i Rumunia

O Bułgarii i Rumunii, część 1

Jedną z przyjemności nie przyjemności pracy Dyrektora jest… Podróżowanie. Są to przeważnie wyjazdy służbowe, aby ktoś nie pomyślał ze Dyrektor ma tak lekko  w życiu ;-)

Wyjazdy są różne, najczęściej na kilka dni. No i sorry to nie są wakacje.

Teraz musiał Dyrektor wyjechać do Bułgarii przy okazji odwiedzając Rumunię. W obu krajach Dyrektor już był… o obu jakieś tam zdanie +- miał. Ale przecież to się zmienia.

O RUMUNII…

Dyrektor był już w Bukareszcie parę lat temu tranzytem, ojj nie zrobiło miasto dobrego wrażenia, oj nieee. Teraz też był Bukareszt tranzytem, ARAD i przejazd przez cały kraj… Ogólnie w Rumuni się zmienia, na lepsze! Przynajmniej drogi są coraz lepsze.

Kraj powoli ale się rozwija, stał się krajem tranzytowym, są małe pensjonaty, obsługa TIRów, troszkę na turystykę nastawionych kilka miast. Rumunia „połapała” też środki z UE i buduje Autostrady… od Granicy z Węgrami aż do Konstancy nad morzem. Zatem bardzo dobrze to wróży. Na wioska jest swojska atmosfera, trochę nawet bieda ;-) Miast się rozwijają szybciej wiadomo. Ogólnie Rumunia przypomina P0lskę początków lat 2000.
Czy warto ją zwiedzać? – Tak, oczywiście. Transylwania przyciąga urokiem Wampirów! Zamki Rumuńskie są ciekawe, przyroda fantastyczna. Rumunia ma tez jak Polska zabytkową kopalnię… soli Salina Turda.

Bukareszt… to chyba parlament lub siedziba prezydenta?

Transylwania… groźnie i ciekawie…

Góry Transylwania. Okolice miasta Cuciulata ;-)

Okolice miasta Cuciulata.

Tak… góry mają ciekawe i groźne. Tu właśnie żył Hrabia Drakula.

Majestat gór.

Wiejska strona Rumunii… sielsko i anielsko.

Mimo opiniom, drogi Rumunia ma całkiem dobre!!! a autostrady „budują” i to szybko!

Miasto ARAD… i bazylika.

Bardzo dobre Rumuńskie autostrady… nowe! ładne! za UE pieniążki ;-)

Góry Transylwanii… Krainy Hrabiego Drakuli ;-)

 
Możliwość komentowania Bułgaria i Rumunia została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu, Prowadzę Biuro

 

Malmo i Kopenchaga

18 mar

Malmo i Kopenchaga

Dygresja na temat: Malmo i Kopenchaga

Most nad Sund-em…

18 marca 2012
Dobra to w końcu lecimy…

Plan był prosty: Zatrzymać się w Malmo i przy okazji wyjechać na jeden dzień do Kopenhagi przez sławny most nad cieśnina Sund. Najdłuższy most w europie.

Malmo czy Malme, to faktycznie ciekawe miasto, zabytkowe stare uliczki, ciekawy rynek, deptaki… i cały czas wieje… jak to nad morzem.
Szwecja słynie z tego ze jest bardzo Ekologiczna! nawet MC Donalds jest Green, zielony ekologiczny! Sporo ludzi jeździ na rowerach, są tez ścieżki specjalnie przygotowane dla rowerów. To dośc popularne do pracy… rowerkiem.
W mieście jeżdżą Eko-autobusy, w tym i polskie Solarisy (urbino) z… Bolechowa koło Poznania. Komunikacja miejska jest bardzo dobra.
Generalnie Szwedzi popierają swoje produkty: Scania, Volvo.
natomiast jeśli szukacie szwedzkiej restauracji? w Malmo to się zdziwicie! – NIE MA!
Jest Tajlandzka, Włoska, Wietnamska, Indyjska, Turecka, proszę bardzo… a szwedzkiej NIE MA!
Podobnie jest ze Szwedami, miałem wrażenie ze maja więcej Cudzoziemców niż… własnych mieszkańców. Pakistańczycy, Irakijka, Turcy, Polacy, o Szwed jeden!
Szwecja jako naród pokojowy i neutralny, do strefy Euro się nie przyłączyła i ma Koronę Szwedzką. Nie jest to zbyt szczęśliwe dla cudzoziemców, bo walutę trzeba wymieniać… a ceny i tak są wysokie.
A w niedzielę wszyscy około 10:00 wychodzą na spacery, bieganie, rowery, taka histeryczna masówka dla zdrowia na bulwary nad morskie. No ale co kraj… to obyczaj…
Co mnie naprawdę zaskoczyło! Wszyscy nawet osoby 50+ mówią w Malmo po angielsku!
Niesamowite! ale babcia 60 letnia spokojnie porozmawia z Wami w tym języku!
No i wszyscy się do ciebie uśmiechają, są uprzejmi…

Kopenhaga
Pierwsze moje wrażenie, na temat Dani to: „Taka uboga krewna Szwecji :-/”
Brudno, na ulicy wszędzie full niedopałków! nie robi to miłego wrażenia.
Dania generalnie kojarzyła mi się z 3 sprawami:

1. Sławna Syrenka pomnik.
Ojj cośmy się jej naszukali, a w sumie nic takiego.

2. Klocki Lego.
I fakt można bez kłopotu znaleźć kilka sklepów z Lego.

3. Gang Olsena.
Film: „Egon Olsen, drobny złodziej, wychodzi po raz kolejny z więzienia. Wraz z kumplami Bennym i Kjeldem planują wielki skok”.

Miasto się buduje, przebudowuje. Wszędzie remonty, dźwigi i te kiepy…chyba nie sprzątają? czy co? Starówka w Kopenhadze jest dość podobna do innych, w sumie podobna do Wiednia.
Tu również dużo ludzi jeździ na rowerach, wręcz są rowerowe parkingi…. chyba 2, 3 razy więcej tu rowerów niż w Malmo.
Problemem tez jest znalezienie regionalnej restauracji, jakoś tak lubią obce a nie swoje.
Miasto ładne ale jakoś nie robi wielkiego wrażenia.
Muzeum Rekordów Guinnessa polecam, warto to zobaczyć. Jeśli nastawiacie się na wiele atrakcji do zwiedzania to… po 4 godzinach już raczej nie ma co zwiedzać. :-/
Trochę mnie Kopenhaga rozczarowała… i te kiepy… wszędzie.

Most nad Sund-em…

Most robi wrażenie, łączy Malmo z Kopenhaga ku zadowoleniu obu miast. Łączy też oba porty lotnicze Malmo i Kopenhaga. Sporo ludzi dojeżdża codziennie do pracy, szkoły rano pytając w Malmo o drogę możecie spokojnie spotkać Duńczyka który właśnie jechał do Pracy jak co rano. Most jest najdłuższym w europie. Na górze drogowy, poniżej kolejowy. A wiec możemy jechać autobusem albo pociągiem do wyboru. Robi wrażenie nie powiem a pokonanie mostu zajmuje około 45minut. Coś jak trasa: Katowice – Kraków.

Języki…
Tu trzeba nieco uważać!
po Szwedzku TAK – oznacza dziękuję.
A Ja – TAK! lub Jooo.

Języki ni to angielski, ni to niemiecki, ale wyrazy również długie i trudne.
Spokojnie zatem można mówić po Angielsku prawda? – Jooo !

Polecam wycieczkę do obu miast.
W Europie jest kilka takich Par Miast:
Helsinki + Tallin, Malmo + Kopenhaga, Wiedeń + Bratysława…

Reasumując:
Moje nastawienie było takie: Zobaczyć ładna Kopenhaga i mało ciekawe Malmo.
Okazało się wręcz odwrotnie: Ciekawe było właśnie Malmo, a mało interesująca okazała się Kopenhaga.
cóż bywa i tak.

 
 
Możliwość komentowania Malmo i Kopenchaga została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Żywot Dyrektora polskiego Biura Podróży…

02 lut

Żywot Dyrektora polskiego Biura Podróży…

Witam wszystkich,

Tu będę opisywał jak to wszystko wygląda z pozycji tego „na górze” niech się nikomu nie wydaje ze mam lepiej.

Jeśli chcecie poznać ten świat który nie jest na plakatach, nie ma go na pięknych zdjęciach ale… tez jest, to zapraszam…

 
 
Możliwość komentowania Żywot Dyrektora polskiego Biura Podróży… została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 
 

statystyka