W polskiej turystyce zmienia się wszytko bardzo szybko, czasem wręcz Dyrektor nie nadąża za szybkością zmian. Co Dyrektor „opanuje” nowa nowinkę, to kolejna wchodzi na rynek. Nie jest to złe, bo cały czas się coś ciekawego dzieje 🙂 W tym roku 2015, Dyrektor odkrył nowy Polski trend… wszyscy chcą bardzo późno podróżować i wyjeżdżać. Turyści zaczynają planować wyjazdy na 10 dni przed terminem rozpoczęcia. Czy jest to dobre? hmm no nie! Dyrektor osobiście uważa, że wręcz szkodliwe. Dlaczego? o to kilka przykładów z życia wziętych:
10 dni to za mało! – np. na wykonanie wizy do danego kraju w przypadku wyjazdu do Azji.
10 dni to za mało! – w przypadku zakupu biletów kolei transsyberyjskiej w „szczycie sezonu” bo biletów nie ma! (Wszystko sprzedane).
10 dni to za mało! – na rezerwację hotelu który zwyczajowo ma już raczej komplet w sezonie!
10 dni to za mało! – aby kupić bilety lotnicze w sensownej cenie, zwyczajowo w ostatnim momencie jest raczej najdrożej 😉
10 dni to za mało! – aby na spokojnie wszytko ustalić zastanowić się i przygotować jeśli ma się 3-4 osobową rodzinę!
10 dni to za mało! – aby cała grupa mogła wyjechać na wycieczkę: szkolną, zakładową czy firmową.
Można by tak wymieniać w nieskończoność…
Owszem są wyjątki od reguły, ale jak Dyrektor pamięta ludowe powiedzenie:
„Kto późno się decyduje- ten żałuje!
Stąd swoje wakacje czy wyjazdy, zaleca Dyrektor planować wcześniej, dużo wcześniej… na ostatni moment tzw. Last Minute raczej nie ma co liczyć!!!
Wpisy z tagiem ‘mało’
Nowy trend 10 dni
Sukces Dyrektorskiego Bloga
Sukces Dyrektorskiego Bloga
Może nie jest to duży ale zawsze sukces! Ale zawsze miła rzecz!
Pierwszy sukcesik:
Otóż ktoś dostrzegł Dyrektorski blog czytając temat o CV i poprosił o drobną radę w tej sprawie. Dyrektor pomógł i przyczynił się o ile wie? do drobnej pomocy! czyli Sukces!
Tu dobrze gdyby sama zainteresowana napisała komentarz 😉 w tej sprawie.
Drugi sukcesik:
Dyrektor przeglądając i czytając googela zauważył, że jego Blog sam się wyodrębnił jako oddzielna domena. Owszem trochę było w tym wysiłku, było pomysłów było „kombinacji alpejskich” ale się udało. Może jeszcze nie tak dużo czyta bloga, może jeszcze nie ma dużo komentarzy, a szkoda :-/ ale jednak jest ciekawie. Czyli też…. sukces!!! a jak sukces! 😉
No i popatrz czytając to, mała rzecz a cieszy! można? tak! 🙂
W Polsce… bida
W Polsce… bida
Czyli jak się ma spadek pasażerów komunikacji miejskiej do Polskiego portfela
Dyrektor ogląda wiadomości, TVP, TVN, POLSAT,… trzeba wiedzieć co się dzieje na tym naszym świecie. Wczoraj zaskoczyła mnie 1 informacja! a jak wiadomo Dyrektora mało co już zaskakuj.
Informacja mówiła o tym, że: „W Polsce spada ilość osób korzystających z komunikacji publicznej!” i to oficjalna informacja od GUS! spadek -6% !
Hmm Dyrektor się zamyślił, no tak… część powyjeżdżała, część przesiadła się na rowery, a część przycisnęło finansowo?Raczej z MPK czy MZK nie przesiadło się te 6 % na własne auta? czyli co? jednak wszyscy zaciskamy portfele?…
No i tym skromnym spostrzeżeniem Dyrektor odkrył, że w Polsce jest Bida! bo jeśli już nie stać nas na bilet MZK/MPK czy jak to się w danym mieście nazywa to jest źle! Bilety są w różnych cenach w różnych miastach, są i miasta z komunikacja bezpłatną np. ŻORY, ZĄBKI… ale jeśli oszczędzamy już nawet na biletach, to oznacza tylko jedno: liczymy jako Polacy już naprawdę KAŻDY GROSZ. Paradoksalnie, embargo z Rosją obniżyło nam ceny żywności, warzyw, wieprzowiny, wołowiny… (pomijam fakt, że na dłuższą metę to nas jednak zadusi!) ale nawet takie chwilowe obniżenie cen jest dla wielu pomocne.
Przy okazji pytanie-sonda:
Jakie są ceny w Waszych miastach na bilet normalny MZK/MPK?
Bielsko-Biała: 4,00 pln
Warszawa: 4,20 pln
Inne miasta?