czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Wpisy z tagiem ‘funkcje’

Dyrektor … i jego zadania?!

28 sie

Czyli… jakich mamy „Dyrektorów” i jakie są? i jakie powinny być ich zadania? na danym stanowisku…

Już w 2016 roku, rozpocząłem wstępnie opis tematu Dyrektorów 😉 Chodziło głównie o tytułowanie np. na wizytówkach itp.
Polecam i odsyłam:

https://dyrektor.wadi.pl/2016/07/05/magiczne-dyrektorskie-literki/

Tym wpisem, chciałbym rozpocząć cały cykl, na temat nazw stanowisk Dyrektorów ich zadań oraz zakres obowiązków, jakie powinny się łączyć z tą funkcją na danym stanowisku. Osobiście zauważyłem… że, nie zawsze jest to takie proste, zrozumiałe i sensowne. 😉

Bo czy na przykład: Dyrektor Marketingu ?, na pewno powinien zajmować się planowaniem i rozwojem firmy? oraz ewentualną strategią dla nowych spółek tej firmy?
Albo…
Jakie właściwie powinien mieć kompetencje i swoje obowiązki: Dyrektor Sprzedaży Regionalnej?

Temat mnie naprawdę osobiście zaciekawił, czytając wiele ciekawych i barwnych… ogłoszeń o pracę 🙂 jak również z własnego doświadczenia oraz sytuacji z którymi się zetknąłem.

Hmmm a Twoje zdanie na ten temat? 😉

Autor oraz Dyplomaci Demokratyczno-Socjalistycznej Republiki Sri Lanki

***

 
Możliwość komentowania Dyrektor … i jego zadania?! została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu

 

Dyrektor i BlackBerry

23 lip

BB Q5Dyrektor słyszał o niesamowitym telefonie: BlackBerry. Bardzo ciekawy, ma go sam Brack Obama, telefon biznesu i w ogóle… No więc, Dyrektor nieco się napalił na to ustrojstwo. Wcześniej Dyrektor urywał Nokii E-72, wcześniej tez Nokii i przedtem też… Nokii.
Przy kolejnej wymianie telefoniku, poprosił o tą markę Black Berry, model Q5? jakoś tak. Miało być kanadyjsko… super telefon.
Cóż… życie jednak prostuje marzenia, owszem przyszedł telefon fajnie się prezentował ale… no właśnie zawsze jest jakieś „Ale”.

Ale… nr 1. Telefon ma integralną baterię w środku, a jego obudowa jest bardzo… śliska. Bywało, że telefon ze śliskiej powierzchni sam… zjechał. Rozwiązała to nasza firmowa trójwymiarowa kauczukowa nalepka, a producent o tym nie pomyślał.
Ale… nr 2. Telefon się lubi…. zawiesić. I jak go zresetować? skoro bateria integralna? kiszka! :-/
Ale… nr 3. Telefon chce pobierać aktualizacje, ale… nie pobiera, brak pamięci, zawias itd :-/
Ale… nr 4. Aby włączyć w telefonie latarkę, np. w nocy! trzeba: Odblokować telefon, podać pin, wejść w ustawienia, włączyć latarkę… Jakby nie mogło to być w 1 klawiszu jak w nokii.
Ale… nr 5. Telefon lubi się zagrzać jeśli sporo się rozmawia, łączy z internetem…
Ale… nr 6. Bardzo często wszelkie aplikacje są… Płatne! A z Windowsa nie pasują, BlackBerry ma swoje własne oprogramowanie, z niczym zresztą… nie pasujące :-/
Ale… nr 7. Aby przegrać zdjęcie z BlackBerry trzeba w komputerze zainstalować aplikację, hasło, połączyć się z tym wszystkim i wtedy… przenieść zdjęcie do komputera :-/
Ale… nr 8. Menu nie jest domyślne, wiele opcji trzeba się naszukać aby znaleźć. Cóż… amerykańska produkcja :-/
Ale… nr 9. Odbieramy połączenie przesuwając w lewo klawisz na pulpicie dotykowym, ile się dyrektor namęczył aby odebrać 1 połączenie… nie uwierzycie! Niby proste? ale… wcale nie! 😉
Ale… nr 10. Bateria nie trzyma długo, a ładowanie trwa sporo czasu. Nawet kilka godzin!

Tak więc, Dyrektor się nieco rozczarował marzeniem telefonem: BlackBerry Q5. Telefon ma naprawdę kilka fajnych rzeczy i funkcjonalnych i przydatnych, gdyby nie te ALE… kto wie byłby to fajny telefon, jednak są właśnie ALE… które utrudniają użytkowanie!

 
Możliwość komentowania Dyrektor i BlackBerry została wyłączona

Kategoria: Dyrektorskie marudzenie

 
 

statystyka