Intensywność klientów a pogoda zewnętrzna.
18 stycznia 2012
Intensywność klientów a pogoda zewnętrzna.
W naszym mieście spadł śnieg! nie byłoby w tym nić dziwnego gdyby nie to ze tu blisko góry, a śnieg powinien być już dawno. OD 1,5 miesiąca co najmniej.
Ostatnie zimy były raczej ciepławe, a ta do polowy stycznia wyjątkowo ciepła!
Zycie zewnętrzne zareagowało od razu, w sklepach ceny ubrań poszły ze słowa „ZNIŻKA” -> na słowo „Podwyżka” no jest zimno, śnieg to i ceny podskoczyły. Co nie kupicie ciepłych ubranek?
Drogowców jak zwykle zaskoczyła zima! nawet tak późna! (to w sumie tez ciekawe, że zima w Polsce! -> Drogowcy zaskoczeni!)
Zaczęło się odśnieżanie chodników, schodów, podejścia do biura :-/
Standardowo zaczęły się spóźniać autobusy, pociągi… co za tym idzie Pracownicy do pracy chociaż nie jest ŹLE! Przesyłki się nie spóźniają…
No ale nie o tym tu miało być!
Co ciekawe spadło też zainteresowanie klientów. Oczywiście nie tylko naszym biurem, ale i innymi też. Śnieg, zimno, kto by tam myślał o wakacjach? czy podróżowaniu? Biura prowadzące sprzedaż „Na Narty” zapewne maja sporo roboty, chociaż jest po świtach, po urlopach długiego weekendu. Szykują się za to ferie dla dzieci!
Z mych dyrektorskich obserwacji wynika, że pogoda ma duże znaczenie na ilość telefonów i zapytań klientów. Można by powiedzieć jest wprost proporcjonalna do „Ładnej pogody”. Tak ładna pogoda, tylko co to jest? dla mnie ładna to -25 i śnieg :-)).
No to objaśniam, im cieplejsza i bardziej miła wiosenna pogoda, tym jest więcej pytań klientów. Jeśli np. Pada, jest pochmurnie? – mamy prawie fajrant… nic, cisza! Za to kiedy nawet w mroźny dzień wyjdzie słonko? – zawsze coś się dzieje. Im cieplej i słoneczniej tym, coraz więcej ludzi pyta o wczasy, wycieczki, bilety, wizy…
A wiec słońce nastraja nas pozytywnie, wyjazdowo-wakacyjno-twórczo. Niby to niepozorny fakt, ale nawet można to zaobserwować po statystykach z www. Słoneczna pogoda -> więcej wejść na www. Nawet w pogodne dni klienci jakoś zaglądają do biura częściej, i oglądają banery, reklamy, czy nasze oferty. W pochmurne dni, myk myk i każdy do domu. Sypało śniegiem dość intensywnie kilka dni, średnio 2 telefony od klientów… nuda! Dzisiaj tez zaczyna „sypać” zapowiada się spokojny leniwy dzień… Tak więc, pogoda ma znaczenie!
To co, czekamy zatem na słońce i oby do wiosny…