czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Wpisy z tagiem ‘było’

Wpis w KNF

26 sie

KNF

Dzisiaj Dyrektor „czepia się” KNF-u.
Ta szacowna instytucja: Komisja Nadzoru Finansowego, ma pod swoją pieczą między innymi… Agentów Ubezpieczeniowych. Dlaczego? Dyrektor tego nie wie, ale OK. Niech ma.

Okazało się, że dokonanie prostego wpisu w dokumentacji i spisie KNF prowadzonym przez tą instytucję to jedynie… 3 tygodnie! Czy to nie śmieszne, że dokonanie prostego zapisu urzędnikom musi zajmować… aż 3 tygodnie??? Dlaczego tak długo?
Gdyby chodziło o poważną sprawę, ale jest to tylko dodanie osoby w spisie, który prowadzi KNF.
Dyrektor zawsze się zastanawia, dlaczego w normalnym świecie taka sprawa zajęłaby no powiedzmy 30 minut! ale w Polsce i to urzędnikowi… zajmuje to 3 tygodnie! Czy to nie jest zwyczajna opieszałość? czy po prostu „urzędnicze lenistwo”?
i tu Dyrektor się rozmarzył… wyobraził sobie za bliżej nie określony czas jak działają instytucje państwowe w Polsce. Urzędy są dla Petentów miłe, traktują Petenta jak klienta, z szacunkiem, wszelkie sprawy są proste i miłe, a oświadczenia i wnioski bajecznie proste… Tak, jakby to było miło! I w swoich marzeniach Dyrektor zerknął na kalendarz, a była tam data 50, Dyrektor nie dowidział czy był to 2050 rok? czy to dopiero 2150 rok?… Ehhh. Na takie Urzędy przyjdzie nam jeszcze długo poczekać…. Bardzo Długo!

 
Możliwość komentowania Wpis w KNF została wyłączona

Kategoria: Dyrektorskie marudzenie

 

Własne RWD

23 cze

DSC_9310Dyrektor ze zgrozą odkrył, że żyjemy w koszmarnym świecie…
Telefony są nagrywane, rozmowy kontrolowane, podsłuchy, kamery… parzcież kiedyś tego nie było i też żyliśmy. Po co to komu??? Takie miał dotychczas przekonanie Dyrektor.

Jednak pewne wydarzenia, utwierdziły Dyrektora, że to jednak sami ludzie zmuszają innych do stosowania takiego typu zabezpieczenia.
Niestety, ludzie są coraz bardziej nieprzyjemni, zakłamani, chamscy… Jak tu udowodnić, że było tak jak się mówi?
Jak udowodnić, że wcale nie było jak twierdzi ktoś inny?

Dyrektora RWD czyli Ratuj Własną D…pę chroni niestety podobna „maszyneria” i powiem szczerze, jest to całkiem sprytne rozwiązanie. To już nie są czasy kiedy „słowo” było honorowo traktowane, niestety teraz w Sądzie? Prokuraturze, na Policji czy podczas Kontroli? liczy się: Nagranie video, czy zapis audio. Sami stworzyliśmy sobie potwora. Prawdą jest też, że klienci są coraz bardziej roszczeniowi, partnerzy naciągają, pracownicy oszukują pracodawców, kierowcy jeżdżą jak wariaci, a kontrole są chamskie…

Jeśli masz swoje RWD wygrasz! Jeśli nie? jak udowodnić rację? jak podać, że naprawdę było inaczej?
No i nagrywamy się i podsłuchujemy dalej… i koło się zamyka!

 
Możliwość komentowania Własne RWD została wyłączona

Kategoria: Prowadzę Biuro

 
 

statystyka