czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Jesienny deszcz

22 wrz


Wrzesień przyniósł deszczową porę… jesień, tak jesień idzie. Dyrektor zamyślił się i zasmucił. Dyrektor nie lubi jesieni, pada, pada, pada… już chyba 4 dzień podrząd.
Generalnie Dyrektor nie ma nic przeciw deszczowi, nie lubi deszczu jesiennego, zimnego, siąpiącego, nieschnącego… Co innego deszcz wiosenny czy letni – ciepły przyjemny. Jesienny deszcz jest zimny, wietrzny, przesiąkający każdy zakamarek ubrania… i ta wilgoć.

Kiedyś w młodości Dyrektor pracował często na świeżym powietrzu, poznał chyba wszystkie rodzaje deszczu i zimna. Wbrew opiniom są różne rodzaje deszczu: Deszcz ciepły, kapuśniaczek, mżawka, deszcz przesiąkający, zimny deszcz, mały deszczyk i duży deszcz, krople duże, krople małe… nawet powódź Dyrektor poznał i podtopienia spowodowane deszczem.
Dyrektora napawają optymizmem prognozy pogody, ponoć w tym roku ma szybko przyjść zima, tęgi mróz, śnieg…

Dyrektor zaobserwował też ciekawe zjawisko, jeśli pada mniej się dziej w firmie. Choć klienci, kontrahenci są bardziej rozdrażnieni, nerwowi… a może to współczesność, choroba naszych czasów?

 
Możliwość komentowania Jesienny deszcz została wyłączona

Kategoria: Dyrektorskie marudzenie

 

Tagi: , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

Komentowanie wyłączone.

 

statystyka