czyli Dyrektor w Biznesie po polsku...

RSS
 

Nowa w Biurze

03 lip

Nowa w Biurze

O nowej… w naszym biurze…

Moce przerobowe zawsze są potrzebne. Tak więc, Pan Dyrektor postanowił poszukać „brakującego ogniwa” w naszej fajnej, miłej biurowej rodzinie.

Kurdę… znowu kasting na pracowniksa! No dobra, jak mus to mus trzeba zrobić. Poszły koła napędowe maszyny:

Ogłoszenie -> CV -> spotkania i rozmowy. Szału nie było  z kandydatami, jak zwykle… A PODOBNO NIE MA PRACY?

W drodze eliminacji wszelakich, Dyrektor wybrał Panią A. Dlaczego?:
1. Zero doświadczenia w branży… (w sumie brak złych nawyków!)
2. Młoda, energiczna, wygadana z ładnym głosem.
3. Po „zaprawie” jako kelnerka, to pracę biurową doceni ;-)
4. Studentka – czyli… mniejszy ZUS.

A. zaczęła pracę, na głęboką wodę… telefony! No bo tworzymy coś ala: Call Center wychodzące. Zresztą w umowie też ma podaną ilość telefonizacji dziennie. No to zaczęła dzwonić… głosik ma miły sympatyczny, tylko zająknięcie na eeee… w stylu:

– Dzień dobry, chciałbym Pani zaproponować wycieczkę do Lwowa, eee…

Bidulka 1 dnia nowej pracy, wykonała 40 telefonów. Lekko nie ma! Niech się uczy, nich pracuje z głosem. Brak widać doświadczenia i obeznania robi swoje, ale… wyczucie Dyrektorskie mówi że: „DA RADĘ”

Nieco zaskoczone były jej starsze koleżanki, czy aby jej miejsca nie podgryza? Kto to? co to? co szef sprowadził do Biura? Standardowo pewnie są ploty (z czym DYREKTOR WALCZY!!! BARDZO STANOWCZO!) generalnie „Nowa A.” zaczyna się wdrażać. Teraz czekamy na pierwsze wyniki, pierwszy klient, pierwsza wycieczka… bo Dyrektor za free kasy nie płaci.

Nowa A. ambitnie też „walczy” z przetargami i zapytaniami ofertowymi. Trochę zakręcona, no bo nie ogarnia jeszcze tematu ale… kroczek po kroczku się „naumie” ;-) I nawet do pracy przyszła sensownie ubrana. Dużo pyta, trochę się złości ze jej nie wychodzi, że nie umie… jednak pozytywnie to wygląda. Pożyjemy zobaczymy. Znając nasze drobne szyderstwa są i zakłady czy i kiedy będzie miała pierwsze wyniki w pracy -> patrz: Klienta.

1. Po tygodniu?

2. Po miesiącu?

3. Nigdy i… wyleci?

Można obstawiać w komentarzach…  jakieś typy?

Mój osobisty typ: 1 (po tygodniu)

 
Możliwość komentowania Nowa w Biurze została wyłączona

Kategoria: Chwile Sukcesu, Prowadzę Biuro

 

Komentowanie wyłączone.

 

statystyka